Koncha ogniem pluje
Miecz ogniem siecze
Drgają ogniem tysiące lampek
Czytaj dalej →
Okrutny wicher z północy
Nie kontentuje się przegnaniem żurawia na południe
Czytaj dalej →
przechylam szklankę wódki
jesienny wieczór jeszcze młody
Czytaj dalej →
Zwierzę w klatce
Fantom ukrywający się za promieniami światła
Wielki niedźwiedź ciskający kamieniami w księżyc
Przyczajone w cieniu robaki i mrówki
Czytaj dalej →
Od 2009 roku ponad stu pięćdziesięciu Tybetańczyków dokonało samospaleń w proteście przeciwko chińskim rządom. Duchownych i świeckich, kobiet i mężczyzn, młodych i starych, wykształconych i niepiśmiennych.
Czytaj dalej →
Nie wiem kiedy
Z tak dobrze znanym mi miastem
Stało się coś strasznego
I dom ludzi
Przemienił się w domenę ognia
Czytaj dalej →
kiedy paliłeś jednego z tych papierosów
wiosna przeskoczyła w jesień
Czytaj dalej →
Czerwony książę mego serca,
sycisz głód tysiącletniej historii. Twoja obecność
każe kiełkować wiedzy w ogrodzie świadomości.
Migocący w oczach wieczny ogień maślanej lampki Płonie
moim potem i krwią.
Czytaj dalej →
To będzie krótka historia
Gościa, który urodził się w jaskini
Jak miał na imię?
Nazywał się Lhapu Darpo
Czytaj dalej →
Rok po roku dzień pamięci upływał w ciszy,
Aż w tym wybuchło: ten wybiegł, ta krzyczała,
Wielu bezimiennych chowających się od zawsze w cieniu
Zrzuciło fotorealistyczne maski zadowolenia.
Chwila zmieniła się w wieczność: wymazani, stali się tajemnicą państwową.
Czytaj dalej →
Nawigacja po wpisach
Edukacja przez ukazywanie naruszeń praw człowieka w innych krajach