Czekać można na wiele sposobów.
Na przykład malując Twoją twarz na ołtarzu.
Co z tego, że ktoś pozna i doniesie.
Czekać można na wiele sposobów.
Na przykład malując Twoją twarz na ołtarzu.
Co z tego, że ktoś pozna i doniesie.
W oddali krzepnie słup pyłu
Ludzie walczący z wiatrem o zachowanie pionu
Przypominają kolumny niemych posągów
Burza przeżywa najlepsze chwile
Po półtora roku poszukiwań krewnym udało się ustalić, że Gendun Lhundrub – znany pisarz i mnich klasztoru Rongło w Rebgongu (chiń. Tongren), w prefekturze Malho (chiń. Huangnan) – jest przetrzymywany w „specjalnym więzieniu”, w Silingu (chiń. Xining), stolicy prowincji Qinghai.
Przez chwilę słychać tylko silnik
Rzężący na stromym podjeździe
Spocone dłonie, oczy rozbiegane
Jakby chciały wyskoczyć z czaszki
Bogaci rodzice mieszkają w wysokich domach
Biedni zasypiają w kącie
Jedni i drudzy są kochającymi rodzicami
Pieniądz wszystko tak zmienia
Nazywam się Taszi Rabten. Piszę pod pseudonimem Therang. Pochodzę z Dzoge w Amdo. Można nazwać mnie osobą, która odmawia udziału w „chińskim marzeniu”. Nie mam z nim nic wspólnego. Nie chcę należeć do żadnej rządowej struktury. Kocham wolność.
Niebo może być bezkresne, ale twój szlak wąski
Chmury mogą być miękkie, ale deszcz nieznośny
Świat może być wielki, ale nie ma w nim miejsca,
które mógłbyś nazwać domem