Choć nie dane mi było cię spotkać,
muszę wyznać, że twoje wiersze
zrobiły na mnie piorunujące wrażenie
i że płakałem, kiedy umarłeś.
Choć nie dane mi było cię spotkać,
muszę wyznać, że twoje wiersze
zrobiły na mnie piorunujące wrażenie
i że płakałem, kiedy umarłeś.
Piwo pomyślności zanoszę dziś
Wszystkim mieszkańcom tej ziemi
I modlę się o pokój na świecie!
Siostra Palden Czosang, trzydziestopięcioletnia mniszka buddyjska, 3 listopada 2011 roku podpaliła się na środku ulicy tybetańskiego miasteczka. Na zrobionym wcześniej zdjęciu pozuje przed ołtarzem w małym, skrupulatnie wysprzątanym pokoju. Siedzi skromnie, jak mniszki wszystkich tradycji, ale trudno oderwać wzrok od jej twarzy. W patrzących prosto w obiektyw oczach maluje się niezwykły spokój i determinacja.
Wiadomo, że nas rozstrzeliwali
Bo mamy dziury w potylicach
Wiadomo, że zakopywali nas żywcem
Bo mamy ziemię w nosach i ustach
Gendun Lhundrub, znany pisarz i mnich klasztoru Rongło w Rebgongu, 9 listopada został zwolniony z więzienia.
Ze szczytu Potali
Wstaje słońce na wschodzie.
To nie słońce! To Lama!
Mój Lama jest Buddą trzech czasów!