Niezależne źródła informują, że władze chińskie zamknęły Lhasę dla Tybetańczyków, próbujących dostać się do niej z innych prowincji.

Cełang Lhamo: Ofiara dla Ciebie
Zwolnienie okaleczonego więźnia z Serszulu
Do rodzinnego Serszulu (chiń. Shiqu), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan odwieziono zwolnionego więźnia, który po odbyciu ośmioletniego wyroku nie może poruszać się o własnych siłach.

Oser: Komu trzeba święta „miliona wyzwolonych niewolników”?
Myślę sobie, że ludzie nie są głupi i dostrzegają śmieszność świeżo ustanowionego „Dnia wyzwolenia milionów tybetańskich niewolników”. Spytacie, kiedy przypada? To jeszcze zabawniejsze – 28 marca. Czemu akurat wtedy? Historia uczy, że przed pięćdziesięciu laty tego właśnie dnia, rzuciwszy wcześniej imperialną armię przeciwko Tybetańczykom i zmusiwszy ich duchowego przywódcę do opuszczenia kraju, rozwiązano prawowity rząd Tybetu, kaszag, który od 208 lat odpowiadał za sprawy tego narodu, a dziś czyni to na obczyźnie.
Wybory przywódców diaspory
Dwudziestego marca diaspora wybierała emigracyjny parlament i sikjonga, „politycznego przywódcę” Centralnej Administracji Tybetańskiej w Indiach.

Therang: Wieczna rzeka
Wiatr ślizga się nad chmurami
Wąchając górskie szczyty,
Ślady stóp odciskają się na brzegu rzeki,
Państwa demokratyczne wspólnie krytykują Chiny w Genewie
Po raz pierwszy od powołania Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie, która w 2006 roku zastąpiła doszczętnie skompromitowaną Komisję, grupa państw demokratycznych wspólnie skrytykowała Chiny za naruszanie praw człowieka.

Oser: Dlaczego Tybetańczycy niszczą swoją broń
Tybetolożka Charlene Makley opublikowała niedawno artykuł o tybetańskich samospaleniach, w którym pisze, że „militarna rozprawa z protestami w 2008 roku zinstytucjonalizowała partyjny stan wyjątkowy w stan oblężenia nie konkretnych oddziałów nieprzyjaciela, a całych rejonów i miast. W obliczu zbiorowego, nieukojonego żalu, kipiącego milczenia Tybetańczyków na całym Płaskowyżu, ciała samospaleńców są przede wszystkim krzyczącym dowodem gwałtownej śmierci, rzuconym w twarz państwowej machinie zakłamania, którą obsługują siły bezpieczeństwa (uprowadzając niepokornych) i rządowe media (narzucając cenzurę)”.
Zatrzymanie rzecznika „równouprawnienia językowego” w Juszu
Amerykański dziennik „The New York Times” informuje o zatrzymaniu Tasziego Łangczuka, biznesmena, blogera i działacza, walczącego o nauczanie języka tybetańskiego w szkołach prefektury Juszu (chiń. Yushu), w prowincji Qinghai.

Czakdor, Pema Thinle: Płacz rozpaczy