Jestem kim jestem
Jestem gorszą płcią
I głupią koczowniczką
Mimo wszystko miałam nadzieję
Jestem kim jestem
Jestem gorszą płcią
I głupią koczowniczką
Mimo wszystko miałam nadzieję
Dane mi było poznać alfabet,
Przyjąć Schronienie w Trzech Klejnotach
I dożyć jakoś trzydziestu sześciu lat,
Których pamięć jest udręką.
Pośrodku kielicha otwartego lotosu
na poduszce świetlistej tarczy księżyca
siedzi przepiękna, hipnotyzująca dziewczyna.
Strzeż mnie, proszę, Wielka Matko, bogini aktywności!
Rano otrzymaliśmy wiadomość.
Pierwszy dowiedział się pasterz.
Idą po nas, powiedział,
Idą po młodych, bogatych i świętych.
Lobsang Lhundrub – mnich i popularny pisarz z Gologu (chiń. Guoluo) w prowincji Qinghai – zwolniony z więzienia.
Ja mam zasady, ale nie mam władzy,
wy macie władzę, ale nie macie zasad.
Skoro ja jestem mną,
a wy wami,
nie ma mowy o kompromisie.
1.
Odkąd je zobaczyłem, czuję szczególny związek z ostatnim zdjęciem, jakie zrobiono Gendunowi Czophelowi. Często na nie patrzę. Kiedy jest mi bardzo smutno, nawet kilka razy dziennie. Zawsze, jakby wywoływało halucynacje, po chwili zdaje mi się, że na nim jestem, przycupnięty obok łóżka. I słyszę, co mówi Gendun Czophel. Nieodmiennie przechodzą mnie wtedy zimne dreszcze i zaczynam się dusić.
W otchłani mroku – jesteś promykiem przypomnienia,
Na ciernistych bezdrożach – bezpieczną ścieżką,
W cieniu zachodzącego na zawsze słońca –
Bezkresnym polem możliwości.