Z analizy statystycznej testamentów Tybetańczyków, którzy dokonali samospaleń, wynika, że większość uważała ten akt za „działanie”, a gwałtowne zwiększenie liczby owych wystąpień w czasie XVIII Zjazdu Komunistycznej Partii Chin świadczy o tym, że liczyli, iż przyczynią się one do rozwiązania problemu Tybetu. Co za tym idzie, samospalenie nie było celem samym w sobie, lecz działaniem, do którego – z braku innych – uciekali się ludzie, pragnący coś zrobić. Gdyby więc istniał plan, pozwalający na uczestnictwo każdemu Tybetańczykowi i przynoszący wymierne rezultaty, nikt nie widziałby potrzeby rzucania się w ogień.
Archiwa tagu: Samospalenia
Oser: Rozmowy w rozległej przestrzeni pomiędzy „należy” a „nie wolno”
Na początku listopada 2012 roku Wang Lixiong wdał się w internetową dyskusję ze znajomym, Tybetańczykiem mieszkającym za granicą, i pozwolił mi zerkać sobie przez ramię. Są dobrymi przyjaciółmi, rozmawiali więc otwarcie i szczerze. Efekty poniżej (interlokutor Wanga będzie tu występował pod pseudonimem „Bodpa”, co w naszym języku oznacza po prostu „Tybetańczyka”).
Nakcang Nulo: W odpowiedzi
Tylko ślepi i głusi mogą nie wiedzieć, że od kilku lat w Tybecie dochodzi do pokojowych protestów w formie samospaleń. Najpierw podpalali się mnisi i mniszki, potem w ogień zaczęli iść świeccy, także bardzo młodzi, uczniowie. Było ich już dziewięćdziesięcioro siedmioro. Dlaczego? Dlaczego to się dzieje? Czemu ma służyć? Dobremu czy złemu? Przynosi pożytek czy szkodę? Powinno trwać czy natychmiast się skończyć? Te pytania musi zadać sobie każdy Tybetańczyk. O ile, oczywiście, coś czuje. Nadszedł też czas na udzielenie jasnych odpowiedzi, opartych na prawdzie i uczciwości.
Oser: Rugowanie tybetańskiego ze szkół w imię „stabilizacji”
Doskonale pamiętam, że w październiku 2010 roku tysiące uczniów szkół podstawowych i średnich wyszły na ulice Rebgongu niosąc tablicę z napisem „Potrzebujemy lekcji języka tybetańskiego”. Zaraz potem w ich ślady ruszyła młodzież w całym Amdo, od Qinghai po Gansu. Dołączyli nawet tybetańscy studenci centralnego Uniwersytetu Minzu w Pekinie.
Pogłoski o samospaleniu w Ngabie
W chaosie informacyjnym, wywołanym przez chińską cenzurę i odcięcie od świata Ngaby (chiń. Aba) w Sichuanie, tybetańskie źródła przekazują szczątkowe wiadomości o kolejnych samospaleniach.
Policja katuje samotnego demonstranta, pogłoski o nowych samospaleniach w Ngabie
Według tybetańskich źródeł 10 grudnia – w międzynarodowym dniu praw człowieka i rocznicy odebrania Pokojowej Nagrody Nobla przez Dalajlamę – policja zatrzymała i skatowała samotnego demonstranta w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Czytaj dalejNagranie zaprzeczające listopadowemu samospaleniu w Ngabie
W internecie pojawiło się nagranie „wujka”, dementującego doniesienia o samospaleniu dwudziestotrzyletniego Dhorbo, który zmarł 4 listopada w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Czytaj dalejPotwierdzenie informacji o samospaleniu nastolatka w Ngabie
Niezależne tybetańskie źródła potwierdzają informacje o samospaleniu młodego mężczyzny 8 grudnia w Sorumie, w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Niepotwierdzone doniesienia o samospaleniu w Ngabie
Według szczątkowych, niepotwierdzonych informacji przekazywanych przez tybetańskie źródła emigracyjne 8 grudnia doszło do kolejnego samospalenia w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Potwierdzenie informacji o śmierci samospaleńca Ngabie
Niezależne źródła potwierdzają doniesienia o samospaleniu młodego mężczyzny w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.