Do przywódców Komunistycznej Partii Chin i właściwych dygnitarzy:
Anja Sengdra jest powszechnie szanowany w naszym mieście Kjangcze. Występował wyłącznie w imieniu ogółu i domagał się wypłacania ludziom należnych funduszy, takich jak zapomogi mieszkaniowe.
Władze chińskie uwięziły znanego działacza społecznego, który od lat walczy z korupcją i nadużyciami urzędników w okręgu Gade (chiń. Gande) prefektury Golog (chiń. Guoluo), w prowincji Qinghai.
Mieszkańcy tybetańskiej osady zebrali się 11 listopada przed siedzibą władz lokalnych w Se Cangu, w Czone (chiń. Zhuoni), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu, protestując przeciwko planom zawrócenie rzeki.
Dziesiątki Tybetańczyków protestują w Czone (chiń. Zhuoni), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu, domagając się wypłaty zaległych odszkodowań za wybite zwierzęta.
Z wielomiesięcznym opóźnieniem tybetańskie źródła przekazują szczątkowe informacje o proteście w okolicach Szigace (chiń. Xigaze, Rigaze), drugiego co do wielkości miasta Tybetańskiego Regionu Autonomicznego.
Władze chińskie zarządziły wysiedlenie mieszkańców dziewięciu osad w Gondzio (chiń. Gongjue), w prefekturze Czamdo (chiń. Changdu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego.
Według tybetańskich źródeł policja przetrzymuje czterech mnichów, których zatrzymano 11 września za organizowanie protestu przeciwko planom wzniesienia budynków mieszkalnych przed klasztorem Gomang w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Władze lokalne ściągnęły oddział policji do miasteczka Czumar (chiń. Quma), w okręgu Bajan (chiń. Hualong) prefektury Coszar (chiń. Haidong), w prowincji Qinghai, gdzie od 10 lipca mieszkańcy pięciu tybetańskich osad protestują przeciwko próbie zmiany biegu rzeki Czakczu.
Według lokalnych źródeł 7 lipca policja rozbiła dwumiesięczny protest Tybetańczyków przeciwko prowadzeniu prac wydobywczych w prefekturze Juszu (chiń. Yushu), w prowincji Qinghai.