Według niezależnych źródeł władze chińskie „odbierają ziemię Tybetańczykom” w Rebgongu (chiń. Tongren), w prefekturze Malho (chiń. Huangnan) prowincji Qinghai.
Archiwa tagu: Marginalizacja
Przedzjazdowa segregacja
Władze mnożą restrykcje przed październikowym zjazdem Komunistycznej Partii Chin w Pekinie.
Tybetańczycy wciąż bez paszportów
Władze chińskie nadal przetrzymują paszporty, które pod koniec zeszłego roku bezprawnie odebrały Tybetańczykom, żeby uniemożliwić im udział w ceremonii, odprawianej w Indiach przez Dalajlamę.
Petycja koczowników z Darlagu
Tybetańscy nomadzi, którym miejscowi urzędnicy kazali opuścić tradycyjne pastwiska w Darlagu (chiń. Dari), w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai, napisali petycję do „szanownych przywódców Chińskiej Republiki Ludowej”.
Cultrim Gjalcen: Szpetna Lhasa
Władze usuwają koczowników z pastwisk w Darlagu
Władze chińskie zakazały Tybetańczykom korzystania z pastwisk i zimowego obozowiska w Darlagu (chiń. Dari), w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai.
Policja katuje Tybetańczyków w Draggo
Funkcjonariusze policji 25 sierpnia zaatakowali grupę Tybetańczyków w Draggo (chiń. Luhuo), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.
Władze chińskie przejmują bezpośrednią kontrolę nad instytutem Larung Gar
Władze wprowadziły członków Komunistycznej Partii Chin do „komitetów zarządzania” w Instytucie Studiów Buddyjskich Larung Gar – w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan – któremu przed rokiem narzucono limit liczby duchownych. Tysiące „nadliczbowych” mnichów i mniszek wydalono, burząc ich domy.
Wang Lixiong: Dlaczego koczownicy chorują?
Przed kilkoma dniami uciąłem sobie pogawędkę z tybetańskim przyjacielem pochodzącym z koczowniczego regionu. Powiedział mi, że pasterze mają teraz więcej pieniędzy, ale bardziej chorują. Zeszłego lata, jak zauważył, chorowało niewiele osób, teraz – prawie tyle, co w zimie.
Cering Dolma: List pożegnalny
Tak mi ciężko na sercu. Rząd Chin nie pozwala praktykować naszej religii. Zniszczyli nawet te maleńkie domki. Lepiej już umrzeć.