Słyszało o mnie wielu ludzi na całym świecie; podoba się im to, co mówię. Otrzymałem też Pokojową Nagrodę Nobla. Modlę się, aby moje przesłanie jedności rodzaju ludzkiego niosło światu pokój. Przyjaciele, którzy doceniają te starania, okazywali mi niewzruszone wsparcie, za co im serdecznie dziękuję.
Archiwa tagu: Dalajlama
„Urodzinowa” kampania krytykowania Dalajlamy w Nagczu
Według lokalnych źródeł władze chińskie przeszukują klasztory i zmuszają mnichów do podpisywania „lojalek”, w których odcinają się od Dalajlamy i jego „separatystycznej kliki”.
Teczung: Emaho, cudownie!
Przy Twojej postaci mała jest Góra Meru.
Ocean Twego umysły darzy sześćdziesięcioma doskonałymi nutami.
Dalajlama: Celem życia jest szczęście
Najważniejsze źródło szczęścia stanowią dobroć i życzliwość wobec innych. Wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi. Tak samo przychodzimy na świat, umieramy i pragniemy szczęścia.
Cering Gjurme i Tenzin Norjang: Rzekomo
W przestworze błękitnego nieba
Nie ma miejsca na czarne chmury.
Czerwony smoku ze wschodu,
Na nic twoje zakłamane wycie.
Zwolnienie „schorowanego” lamy z Kirti, wyroki za datek dla Dalajlamy
Gesze Sonam Gjaco opuścił więzienie po odbyciu pełnej kary dwóch lat pozbawienia wolności i 25 maja wrócił „schorowany” do klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Tenzin Cunde: Audiencja
Dwadzieścia sześć lat temu po raz pierwszy rozmawiałem z Jego Świątobliwością Dalajlamą. W bardzo dla mnie ważnym momencie, bo wciąż byłem roztrzęsiony i skołowany po powrocie z Tybetu, do którego przedostałem się przez granicę w Ladakhu, żeby walczyć z Chinami. Zostałem aresztowany przez pograniczników i przewieziony w kapturze na głowie do więzienia, w którym byłem przesłuchiwany i torturowany. Kiedy uznali, że nie opłaca się stawiać żadnych zarzutów, wykopali mnie z powrotem do Ladakhu.
NN: Pokłon Czenrezikowi!
Daleki Starszy Bracie,
Jesteś zawsze w naszych sercach,
Otoczony najwyższym szacunkiem.
Dalajlama: Buddyzm i demokracja
Przez tysiące lat wierzono, że społeczeństwo wymaga autorytarnych rządów silnej ręki, z którymi – za sprawą wrodzonego pragnienia swobody – od zawsze ścierały się siły wolności. Dziś widać wyraźnie, kto wygrywa. Ruchy obalające dyktatury z prawa i lewa stanowią najlepszy dowód, że ludzie nie tolerują tyranii i nie mogą należycie funkcjonować pod jej rządami.
Taszi Rabgaj: Dalajlama, jakiego nie znacie
Jeszcze miesiąc temu sama idea bronienia jego moralności wydawałaby czystym absurdem. Od chwili, gdy jako dwudziestolatek musiał opuścić okupowaną przez Chiny ojczyznę, Dalajlama stanowił światowy symbol moralnego przywództwa. Całe życie, które poświęcił niezmordowanej pracy na rzecz pokoju i działania bez przemocy, był osobą publiczną. I nawet jako starzec nie ustaje w głoszeniu przesłania dobroci i współczucia.