Tybetańczyk imieniem Cephel został aresztowany we wrześniu 2022 roku za zabicie chińskiego żołnierza w Serszulu (chiń. Shiqu), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.
Wang Lixiong: Kalon tipa i problem Tybetu
Wielu w tybetańskiej diasporze sądzi, że rozwiązanie problemu Tybetu znaleźć może nowy kalon tipa. Porozmawiajmy więc o tym. Premier obejmie urząd w newralgicznym momencie kontaktów z Chinami, musi zatem je naprawdę rozumieć i umieć dokonać właściwej oceny sytuacji. Wiele osób pomaga Dharamsali w kontaktach z Zachodem, lecz jedynie Tybetańczycy mogą ułożyć swoje relacje z Chińczykami – bez żadnych pośredników i wsparcia z zewnątrz. Kalon tipa winien być ekspertem przede wszystkim w tej właśnie dziedzinie.
Zatrzymanie i pobicie Gonpo Kji
Thahar: Słowo do parlamentarzysty
Zangkar Dziamjang żyje, choć siedzi w więzieniu. Kilka dni temu, podczas dorocznego posiedzenia, pochylił się nad nim jeden z deputowanych naszego parlamentu. A dokładniej: uśmiercił, prosząc jeszcze o modlitwy i kondolencje. Nie mam pojęcia, co tam pijecie, ale przynosicie hańbę tej Izbie.
Zatrzymanie dwóch rzeźbiarzy „kamieni modlitewnych” w Damszungu
Pięćdziesięcioletni Jidam i „jego kolega” z lhaskiego Damszungu (chiń. Dangxiong) zostali zatrzymani w styczniu za „utworzenie nielegalnej grupy”.
Oser: Trzem dzielnicom, noworocznie najlepszego
Grupka znajomych rzutem na taśmę dojechała właśnie na Nowy Rok do rodzinnej wioski we wschodnim Tybecie. Spytałam ich, czy świętują po tybetańsku i po chińsku, czy może pryncypialnie dokonują wyboru. Usłyszałam, że ludzie wolą Losar, ale w pracy nie ma o czym gadać: chińszczyzna. W tamtych stronach żyje się z reguły z hodowli lub uprawy i świętuje na modłę sąsiadów.
Chiny tworzą internetowy „system weryfikacji kleru”
Państwowe Zrzeszenie Buddyjskie „uroczyście zainaugurowało” bazę danych „buddyjskiego i taoistycznego kleru”, która ma pomóc w „zarządzaniu personelem i zapobieganiu oszustwom”.
Cultrim Sangpo: Dar czystego umysłu
Pekin odrzuca „oszczerstwa” wobec internatów w „Xizangu”
Rządowe chińskie media – a ściślej: ich obcojęzyczne redakcje – publikują kolejne dementi w sprawie stanowiska Komitetu Praw Ekonomicznych, Socjalnych i Kulturalnych Organizacji Narodów Zjednoczonych, który skrytykował Pekin za „drastyczne ograniczanie możliwości korzystania z prawa do uczestniczenia w życiu kulturalnym, w tym prawa do nauczania języków, historii i kultury mniejszości” między innymi poprzez „przymusowe” wysyłanie tybetańskich dzieci do kolonialnych szkół z internatem.
Oser: Przeszłość
Grań z topniejącym lodowcem nie jest moją górą
Moja góra tamta, dawna
Bodąca niebo, święta, czysta