Archiwa tagu: Obyczaj

Pasang Jangdzi Szerpa: Góry jako metafora

Pamiętam, jak babcia składała ofiarę z kadzidlanego dymu bóstwu Khumbi Jullha. Ten obraz stanowi duchowy pomost, łączący mnie z miejscem, które nazywam domem. Budząc się rano, nieodmiennie słyszałem jej Om mani padme hung. Patrzyłem, jak wygarnia z paleniska żar i sypie na niego wysuszone gałązki jałowca. Kuchnię wypełniał szary dym, gdy wynosiła mosiężną szufelkę na dziedziniec, skąd wonną smugę zanosił górom wiatr.

Czytaj dalej

Tenzin Dheden: Tybetańskie „misy dźwiękowe” nie są tybetańskie – ja tak

Kilka dni temu kolega podesłał mi artykuł o „Stracie, żalu i akceptacji”, którego podtytuł informował o „odnalezieniu spokoju w starożytnej tybetańskiej kąpieli w dźwięku”. Przy okazji zażartował, że teraz my powinniśmy napisać o swojej „stracie i żalu”, gdyż rodzice odmówili nam takich „kąpieli”.

Czytaj dalej

Palmo: W domach innych nacji

Każdy widzi, że telefony i WeChat w kilka lat przeobraziły i wciąż zmieniają życie w Tybecie. Z dnia na dzień pojawiają się też nowe problemy – choćby mieszane małżeństwa zawierane przez Tybetanki. Wiele kobiet nabiera się na gładkie słowa i miraż bogactwa. Uczennice i studentki skupiają się nie na zdobywaniu wiedzy, a na wyniku egzaminu. Znają wagę ojczystego języka, ale zamiast coś z jego pomocą osiągać, błyskawicznie zachodzą w ciążę. Rodzice, nauczyciele, wychowawcy próbują szukać rozwiązań i zapewnić możliwie najlepsze wykształcenie tak chłopcom, jak dziewczętom. Do tej pory w Tybecie i na wychodźstwie poprzestawano na wyliczaniu problemów, nie biorąc za nic odpowiedzialności. W takich „dyskusjach” kobiety były najczęściej przedmiotem drwin i krytyki.

Czytaj dalej