Losarze, kto dziedziczy twoją rozpacz?
Czemu mówią, żeś czasem radości?
Do Bodhisattwów na dziesiątym bhumi –
Dalajlamy, Panczena, Regenta, Wielkiego Preceptora,
Dziedzica tronu Gandenu i im podobnych –
modlitwę tę zanoszę.
Kilka dni temu kolega podesłał mi artykuł o „Stracie, żalu i akceptacji”, którego podtytuł informował o „odnalezieniu spokoju w starożytnej tybetańskiej kąpieli w dźwięku”. Przy okazji zażartował, że teraz my powinniśmy napisać o swojej „stracie i żalu”, gdyż rodzice odmówili nam takich „kąpieli”.
Chińskie media informują, że 10 grudnia prokuratura ludowa okręgu Czuczen (chiń. Jinchuan) w prefekturze Ngaba (chiń. Aba) prowincji Sichuan aresztowała Tanga Lu, który 14 września w trakcie internetowej transmisji oblał benzyną i podpalił Lhamo, byłą żonę i popularną vlogerkę.
Lhamo – popularna vlogerka z Ngaby (chiń. Aba) w Sichuanie – 14 września została oblana benzyną i podpalona przez byłego męża podczas internetowej transmisji. Brutalne zabójstwo wywołało szok i gwałtowną dyskusję o przemocy domowej w społeczeństwie tybetańskim.
Każdy widzi, że telefony i WeChat w kilka lat przeobraziły i wciąż zmieniają życie w Tybecie. Z dnia na dzień pojawiają się też nowe problemy – choćby mieszane małżeństwa zawierane przez Tybetanki. Wiele kobiet nabiera się na gładkie słowa i miraż bogactwa. Uczennice i studentki skupiają się nie na zdobywaniu wiedzy, a na wyniku egzaminu. Znają wagę ojczystego języka, ale zamiast coś z jego pomocą osiągać, błyskawicznie zachodzą w ciążę. Rodzice, nauczyciele, wychowawcy próbują szukać rozwiązań i zapewnić możliwie najlepsze wykształcenie tak chłopcom, jak dziewczętom. Do tej pory w Tybecie i na wychodźstwie poprzestawano na wyliczaniu problemów, nie biorąc za nic odpowiedzialności. W takich „dyskusjach” kobiety były najczęściej przedmiotem drwin i krytyki.
W kulturze tybetańskiej Ziemia jest domem wszystkich czujących istot. Wedle nauk buddyjskich to wszelkie żyjące stworzenia, w tym także najmniejsze owady. Człowiek jest pośród nich najsilniejszy, ale także najbardziej szkodliwy. Żadne inne zwierzę nie dokonało takich spustoszeń w środowisku naturalnym.
Dopiero dziś miałem chwilę, żeby spokojnie pomyśleć i ułożyć sobie to wszystko w głowie. Grzeje słońce, ćwierkają wróble – wiosna.