Nigdzie indziej
Tylko do Indii
Opowiedzieć Jego Świątobliwości Dalajlamie
Szczęścia i smutki Tybetu
Nigdzie indziej
Tylko do Indii
Opowiedzieć Jego Świątobliwości Dalajlamie
Szczęścia i smutki Tybetu
Kiedy podczas obchodów „święta wyzwolenia niewolników” puścili w tybetańskiej telewizji starą propagandówkę po tytułem „Niewolnik”, miałam wrażenie, że zostałam przeniesiona w czasie i „czerwony demon” znów próbuje wyprać mi mózg. Trudno nazwać inaczej zbiorowego ojca tej gadzinówki, który mieniąc się bezwstydnie wyzwolicielem i dobroczyńcą zdążył w kilkadziesiąt lat połknąć cały Tybet. Paląca nienawiść kazała mi poderwać się i wyjść; jako pisarka powinnam pewnie wykorzystać tę sposobność do zadumy nad zakłamywaniem historii przez oprawców, niemniej wszystko, co przeszłam, zredukowało do minimum moją odporność na jawne łgarstwo.
Musimy zawsze pamiętać, że ludzkość jest jedną rodziną i że wszyscy pragniemy szczęścia. Każdy ma też do tego prawo.
Co znaczy „nie przeżyjemy tej wiosny”?
Co znaczy „nie przeżyjemy tego lata”?
Co znaczy „nie przeżyjemy tej jesieni”?
Drodzy, ukochani współwyznawcy z prefektury i okręgu Ngaba, nieustannie przepełniony niepokojem za sprawą dramatycznych wydarzeń w regionie, składam kondolencje krewnym i dzieciom zabitych oraz rannych, zanosząc modlitwy i prośby o to, by zmarli ponownie odrodzili się w zdrowych ludzkich ciałach, obdarzeni wolnością poszukiwania nauk Buddy, by rany ofiar goiły się szybko, by skazani rychło opuścili więzienia, by naród cały, tak świeccy, jak i duchowni, wyzwolony został ze straszliwych kajdan cierpienia życia w ciągłym strachu.
O miłości mówi się bez końca,
jeśli jednak będziesz trzymał
żelazną kulę w płomieniach,
Kiedy 16 marca 2008 roku na ulice Amdo Ngaby wylegli protestować duchowni i świeccy, machina państwa zamordowała wiele osób; pośród nich ciężarną kobietę, pięcioletnie dziecko i Lhundrub Co, szesnastoletnią uczennicę szkoły średniej. Trzy lata później wielu Tybetańczyków uczciło pamięć ofiar, zapalając w świątyniach i domach maślane lampki. Phuncog, mnich klasztoru Kirti, oddał im cześć podpalając siebie.