Według lokalnych źródeł rząd Nepalu „nie podejmuje żadnych działań” w związku z zatrzymaniem dwóch obywateli, którym Chińczycy zarzucają „pomaganie” uciekinierom z Tybetu.
Oser: Jak bez paszportu spotkałam Jego Świątobliwość Dalajlamę
Przed siedmiu laty, dumając nad zdjęciem ojca i syna, mozolnie wędrujących z Lhasy do Dharamsali, napisałam w zbiorku „Zapiski tybetańskie”: „Ten, który emanuje wokół pokorą i skromnością, będąc przy tym panem środka, jest najwybitniejszym pośród wszystkich Tybetańczyków, najbardziej kochającym i żarliwym człowiekiem – Dalajlamą”. Za sprawą tego zdania i kilku innych słów prawdy władze lokalne uznały, że „książka sławi XIV Dalajlamę i XVII Karmapę oraz zachęca do czci i wiary religijnej. To poważne błędy polityczne i światopoglądowe”. Następnie wykreśliły mnie z życia publicznego i musiałam opuścić Lhasę.
Wizyty delegacji UE i USA w Tybecie i Dharamsali
W połowie czerwca (pierwsza od dwudziestu lat) delegacja Unii Europejskiej odwiedziła Tybetański Region Autonomiczny (TRA), a tydzień później wizytę w Dharamsali, stolicy diaspory w Indiach, złożyli amerykańscy legislatorzy z demokratką i byłą przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi oraz republikaninem Michaelem McCaulem, szefem komisji spraw zagranicznych w Kongresie, na czele.
Dochodzenie w sprawie byłego sekretarza partii TRA
Centralna Komisja Kontroli Dyscypliny 16 czerwca opublikowała lakoniczny komunikat, w którym informuje o wszczęciu dochodzenia w sprawie sześćdziesięciosiedmioletniego Wu Yingjie, byłego przewodniczącego struktur partii w Tybetańskim Regionie Autonomicznym, czyli najwyższego namiestnika Pekinu w Lhasie.
Zatrzymanie za tybetańską flagę w Pasze
W okręgu Pasze (chiń. Basu) prefektury Czamdo (chiń. Changdu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego zatrzymano Rabganga Tenzina, który zatknął na dachu tybetańską flagę.
Oser: Spotkanie z Dalajlamą nie jest zbrodnią
Jakieś dziesięć, dwanaście lat temu, kiedy byłam redaktorką wydawanej przez Federację Sztuki Tybetańskiego Regionu Autonomicznego „Literatury tybetańskiej”, dobry znajomy, nieżyjący już Dziamjang Szerab ostrzegł mnie, że następnego dnia nasz chlebodawca zamierza przeprowadzić „wizytacje” w domach wszystkich tybetańskich pracowników, i poradził, bym natychmiast ukryła stojący na moim ołtarzyku portret Dalajlamy. Dziamjang był wiceprzewodniczącym Stowarzyszenia Pisarzy, z rozdzielnika informowano go więc o takich planach. Federacja zatrudniała siedemdziesiąt osób – po równo Tybetańczyków i Hanów. Rewizje dotyczyły tylko naszych. Genialny pomysł zrodził się w głowie wiceprzewodniczącej i znanej pisarki Ma Lihuy.
Zakaz świętowania w Lhasie
Władze chińskie tradycyjnie już przypomniały Tybetańczykom o zakazie „świętowania” w czwartym, najważniejszym miesiącu tybetańskiego kalendarza buddyjskiego.
Dalajlama: Wideokonferencja z chińskimi intelektualistami
Pytanie: Co Wasza Świątobliwości sądzi o Ngabo Ngałangu Dzigme, wyznaczonym do prowadzenia negocjacji z Chińską Republiką Ludową sygnatariuszem Siedemnastopunktowej Ugody? Choć nie był upoważniony do podpisywania żadnych traktatów, uznaliście potem to porozumienie. W następnych latach niemal zawsze występował przeciwko Waszej Świątobliwości, pełniąc rolę rzecznika chińskiego rządu w sprawach tybetańskich.
Zwolnienie „okaleczonego” mnicha w Ngabie
Gendun Phuncog – mnich klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan w 2015 roku skazany na cztery lata pozbawienia wolności za wyjście na ulicę z portretem Dalajlamy – został w więzieniu „okaleczony”.