mówicie, że burze śnieżne przychodzą co sto lat
powtarzacie, że trzęsienie ziemi to klęska żywiołowa
powiadacie, że olimpiada doda nam prestiżu
mówicie, że burze śnieżne przychodzą co sto lat
powtarzacie, że trzęsienie ziemi to klęska żywiołowa
powiadacie, że olimpiada doda nam prestiżu
Po piętnastu dniach Taszi Łangczuk został zwolniony z aresztu w Juszu (chiń. Yushu), w prowincji Qinghai.
Śpiewamy pieśń smutku
Śpiewamy ją z Drapczi
Radość i szczęście są wielkie
Niczym nasze ośnieżone góry
Gendun Lhundrub, znany pisarz i mnich klasztoru Rongło w Rebgongu, 9 listopada został zwolniony z więzienia.
Chiny gwałtownie przyspieszyły budowę i rozbudowę „obronnych” osad na terenie Bhutanu, nie budząc większego zainteresowania zagranicznych rządów i mediów.
W Urumczi jest kwartał, który nazywa się Erdaoqiao. Pełno tu sklepików z antykami i dziełami sztuki, zupełnie jak na lhaskim Barkhorze. Kiedy byłem tam po raz pierwszy, poznałem jednego ze sprzedawców – Abliza – i kupiłem od niego garść srebrnych monet. Później dowiedziałem się, że były fałszywe, i zrobiłem mu awanturę. Tym razem kupiłem jednak dywan (miał w sklepie mnóstwo rupieci; sądzę, że w przytłaczającej większości podrabianych, ale ten dywan, jestem tego pewien, był prawdziwy).
W placówkach, do których przewieziono setki nowicjuszy z przyklasztornych szkół w Kirti, w Ngabie (chiń. Aba) prowincji Sichuan, panuje „więzienny reżim”.
Pragnienie wolności, równości i godności jest integralną częścią natury człowieka. Wszyscy ludzie – niezależnie od bagażu historii i kultury – cierpią, gdy są zastraszani, dręczeni, więzieni lub dyskryminowani. Marzenia o demokracji i poszanowaniu podstawowych praw człowieka są tak samo ważne dla Azjaty i Afrykanina, jak Europejczyka czy mieszkańca Ameryki.
Tybetańskie źródła informują o „nowej fali szykan i represji” w klasztorze Kirti, w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.