Zgodnie z decyzją Rady Państwa 7 maja Nagczu (chiń. Naqu) – jako szóste w Tybetańskim Regionie Autonomicznym (TRA) – uzyskało formalnie status miasta na prawach prefektury.
Elliot Sperling: Status Tybetu
Dla wielu Tybetańczyków ich ojczyzna była zawsze niepodległa, co oznacza, że i teraz ma prawo do niezależności. Chińskie twierdzenia brzmią równie kategorycznie: Tybet stał się częścią Chin za czasów panowania Mongołów i jego status nigdy nie uległ zmianie. Obie tezy są jednak ahistoryczne.
Chiny zapowiadają rozbudowę Szigace
Władze chińskie zapowiadają szybką rozbudowę Szigace (chiń. Xigaze, Rigaze), drugiego co wielkości miasta w Tybetańskim Regionie Autonomicznym (TRA).
Oser: Grzebanie w telefonach
Przed kilkoma dniami Radio Wolna Azja podało, że Pekin przysłał do Lhasy specgrupę, która od 8 marca kontroluje telefony mnichów klasztorów Drepung i Ganden oraz Dżokhangu i Ramocze. Zapowiedziano, że inspekcja w stołecznych świątyniach potrwa ładnych parę miesięcy. Wszyscy duchowni, w których komórkach zostaną wykryte wiadomości lub obrazy „godzące w bezpieczeństwo państwa”, poniosą „surowe konsekwencje” z aresztowaniem włącznie.
Prewencyjne zatrzymania przed dziesiątą rocznicą trzęsienia ziemi w Sichuanie
Niezależne źródła informują o osadzeniu w aresztach domowych rodziców, którzy dziesięć lat temu, 12 marca 2008 roku, stracili dzieci podczas tragicznego trzęsienia ziemi w Sichuanie.
NN: Mamy ich od cholery
Japończyk, Amerykanin i Tybetańczyk jadą pociągiem do Lhasy.
W pewnej chwili Japończyk sięga po laptopa, pisze mejla i wyrzuca urządzenie przez okno, mówiąc: „mamy ich od cholery”.
Dziesiątki zatrzymań za przekazywanie informacji w Driru
Po upublicznieniu informacji o zatrzymaniu sołtysa w związku z planem otwarcia kopalni na zboczu świętej góry w Szakciu (chiń. Shaqu), w okręgu Driru (chiń. Biru), w prefekturze Nagczu (chiń. Naqu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego, na przełomie marca i kwietnia policja zatrzymała ponad trzydziestu Tybetańczyków.
Oser: Z Gjamy o kopalniach
Historia górnictwa w Tybecie zaczyna się od jego „wyzwolenia” przez Komunistyczną Partię Chin, tego samozwańczego zbawcę. W latach 1951-53 oddziałom Mao Zedonga towarzyszyła grupa specjalna z Chińskiej Akademii Nauk Społecznych, która podczas mozolnego marszu przez rejon Czamdo, basen Ngulczu i Pojezierze Północne, Pome, dolinę Lhasy, zlewisko Jarlung Cangpo i tak dalej kreśliła mapy, zbierała próbki i oznaczała obiecujące stanowiska. Uczeni nie mieli wątpliwości, że kraj „posiada wielkie zasoby naturalne”. W 1959 roku Pekińskie Wydawnictwo Naukowe opublikowało pracę poświęconą strukturze geologicznej i surowcom mineralnym wschodniego Tybetu. Stała się ona biblią górników, podsycając obłęd rycia pod powierzchnią Płaskowyżu Qinghai-Tybet przez całą drugą połowę dwudziestego stulecia.
Senat Stanów Zjednoczonych uznaje chińskie nominacje tybetańskich hierarchów za „nieprawomocne”
Amerykański Senat 25 kwietnia przyjął jednogłośnie rezolucję, w której Stany Zjednoczone po raz pierwszy poruszyły kwestię sukcesji Dalajlamy.
Garce Dzigme: Bez tytułu
Jako Tybetańczyk nigdy nie przestanę walczyć o prawa rodaków.




