Według tybetańskich źródeł 13 czerwca ponad 100 kobiet przeszło w marszu protestacyjnym przeciwko „nieadekwatnym odszkodowaniom” za konfiskowane ziemie w stołecznym Lhundrubie (chiń. Lingzhi), w Tybetańskim Regionie Autonomicznym.
Archiwa tagu: Marginalizacja
Władze nakazują wyburzenie pięciu tysięcy kwater w Larung Garze
Narzuciwszy nowe „limity” Instytutowi Studiów Buddyjskich Larung Gar w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan – największym ośrodku monastycznym na ziemiach tybetańskich – władze chińskie wydały nakaz wyburzenia pięciu tysięcy kwater duchowych.
Władze chińskie planują kolejną „redukcję” instytutu Larung Gar
Władze chińskie narzuciły kolejne „limity” Instytutowi Studiów Buddyjskich Larung Gar w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan – największym ośrodku monastycznym na ziemiach tybetańskich.
Zatrzymania, wyburzenie ponad sześciuset domów w Czabczy
Według niezależnych źródeł w ciągu trzech dni w osadzie Tanakma, w okręgu Czabcza (chiń. Gonghe) prefektury Colho (chiń. Hainan), w prowincji Qinghai wyburzono ponad sześćset „nielegalnych” budynków.
Wyburzenie setek tybetańskich domów w Czabczy
Setki funkcjonariuszy policji i urzędników towarzyszyły ekipie, która 1 czerwca wyburzała tybetańskie domy, sklepy i restauracyjki w okręgu Czabcza (chiń. Gonghe) prefektury Colho (chiń. Hainan), w prowincji Qinghai – tym razem w osadzie Tanakma.

Tysiąc Lotosów: Słowo matki
Policja strzela do koczowników w Sertharze
Według tybetańskich źródeł 30 marca policja otworzyła ogień do Tybetańczyków, próbujących odzyskać skradzione jaki w Horszulu, w okręgu Serthar (chiń. Seda) prefektury Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan. Kilka osób odniosło rany, co najmniej dwie – ciężkie.

Oser: Mityczny trzeci biegun w chińskiej telewizji
Eksportowy kanał rządowej CCTV pokazał w najlepszym czasie antenowym sześcioczęściowy dokument „Trzeci biegun”, który natychmiast podbił serca chińskich widzów. Rzeczony biegun leży między Północnym a Południowym i nazywa się Płaskowyż Tybetański. Przetarłam ze zdumienia oczy i zabrałam się do ponownej lektury wydanych w 2010 roku „Poszukiwań Shangri-Li” chińskiego tybetologa Shen Weironga, który pastwi się nad Zachodem za mitotwórczy orientalizm.
Władze zamykają Lhasę przed Tybetańczykami z innych prowincji
Niezależne źródła informują, że władze chińskie zamknęły Lhasę dla Tybetańczyków, próbujących dostać się do niej z innych prowincji.

Dongkar Jonten Gjaco: Kilka rzeczy zbędnych
Po pierwsze, nie trzeba nam tulku, którzy nie służą swoim klasztorom ani społeczności.
Szczególnie szkodliwi dla buddyzmu oraz gospodarki regionu są inkarnowani (z imienia) lamowie, którzy nagminnie łamią ślubowania zakonne, nie mają wykształcenia duchowego i nie pracują dla Dharmy ani dla czujących istot. Wszyscy muszą przejrzeć na oczy, strzec się ślepej wiary, uprzedzeń, zachłanności i egoizmu, żeby pewnie oddzielić esencję od fusów.