Władze chińskie rozpoczęły nową kampanię w lhaskim klasztorze Sera. Według przewodniczącego „komitetu zarządzania” tej świątyni mnisi mają teraz „praktykować religię poprzez zwalczanie separatyzmu”.

Władze chińskie rozpoczęły nową kampanię w lhaskim klasztorze Sera. Według przewodniczącego „komitetu zarządzania” tej świątyni mnisi mają teraz „praktykować religię poprzez zwalczanie separatyzmu”.
Władze chińskie zakończyły program przymusowych przesiedleń w Gondzio (chiń. Gongjue), w prefekturze Czamdo (chiń. Changdu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego, 31 marca eksmitując ostatnie opierające się rodziny do sąsiedniej prefektury Kongpo (chiń. Lingzhi / Gongbu).
Tybetańskie źródła alarmują, że Thakpe Gjaco, który odbywa karę 15 lat pozbawienia wolności w więzieniu Dingxi, w Gansu, jest w „ciężkim stanie”.
Departament Stanu USA przedstawił raport, w którym oskarżył Chiny o „systematyczne ograniczanie dostępu” do Tybetu amerykańskim dyplomatom, dziennikarzom i zwykłym turystom.
Chińskie media informują, że 25 marca „ponad 30 tysięcy mnichów i mniszek z Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) zdawało egzamin ze znajomości przepisów i prawa”.
Według lokalnych źródeł władze chińskie nie znoszą nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa, wprowadzonych w Rebgongu (chiń. Tongren), w prefekturze Malho (chiń. Huangnan) prowincji Qinghai przed „drażliwymi” marcowymi rocznicami.
Chińskie media informują o nowej kampanii „edukacji politycznej” w klasztorach Lhoki (chiń. Shannan), w Tybetańskim Regionie Autonomicznym (TRA).
Zamknąwszy Tybet dla zagranicznych turystów i wprowadziwszy nadzwyczajne środki bezpieczeństwa z okazji „drażliwych” marcowych rocznic, władze chińskie zorganizowały w Lhasie manifestację siły.
Rządowe media informują o rozpoczęciu trzymiesięcznej kampanii, której celem jest sprawdzenie, czy „jacyś urzędnicy bogacili się na bardzo drogich i rzadkich zasobach naturalnych”: maczużnikach – czyli jarca gumbu (chiń. chong cao, łac. Cordyceps sinensis), osiągających astronomiczne ceny tybetańskie grzybach gąsienicowych, którym medycyna chińska przypisuje właściwości lecznicze – oraz jadeicie kunluńskim.
Według lokalnych źródeł władze w Markhamie (chiń. Mangkang), w prefekturze Czamdo (chiń. Changdu), w Tybetańskim Regionie Autonomicznym uzależniają przyznawanie świadczeń od „postawy” petentów.