Pociąg do Tybetu pęka w szwach. Pełno w nim turystów z każdego zakątka Chin, zdzierających gardła na liście przebojów dekady. Nietrudno zgadnąć, że otwiera ją „W pociągu do Lhasy”. Korytarzowa pyta mnie z przejętą miną, czy tam jest „bezpiecznie”. „Dla was – mówię z wyraźnym akcentem na »was«, Hanów – jak najbardziej”. Siedzący obok posiadacze bardzo pekińskiego akcentu podchwytują temat. „Na ulicach roi się od wojska, policji i tajniaków”, odpowiadam.
Według lokalnych źródeł 11 października chińscy robotnicy zaatakowali Tybetańczyków, protestujących przeciwko niszczeniu ich pastwisk w osadzie Czodzie, w Czabczy (Gonghe), w prefekturze Colho (chiń. Hainan) prowincji Qinghai.
Z wielomiesięcznym opóźnieniem tybetańskie źródła przekazują szczątkowe informacje o proteście w okolicach Szigace (chiń. Xigaze, Rigaze), drugiego co do wielkości miasta Tybetańskiego Regionu Autonomicznego.
Segregacja rasowa w Lhasie jest faktem. Obok esbeckich posterunków przy Potali, na starówce i w klasztorach wały obronne wzniesiono na lotnisku, dworcach, szosach. Jak zauważył pewien chiński turysta, bez odpowiednich dokumentów i zaświadczeń do miasta nie przedostanie się żaden człowiek, „chyba że ma skrzydła”.
Według chińskich mediów 10 października przewodniczący Xi Jinping wezwał do planowania i budowania „pełną parą” linii kolejowej, która połączy Chengdu, stolicę prowincji Sichuan, z Lhasą w Tybetańskim Regionie Autonomicznym (TRA).
Władze chińskie zarządziły wysiedlenie mieszkańców dziewięciu osad w Gondzio (chiń. Gongjue), w prefekturze Czamdo (chiń. Changdu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego.
Chińskie media informują o „roboczej konferencji centralnych przedsiębiorstw państwowych”, które 7 września obradowały w Lhasie o walce z ubóstwem w Tybecie, co lokalny sekretarz partii Wu Yingjie nazwał „rządową strategią ukazywania zalet chińskiego systemu socjalistycznego”.
Według tybetańskich źródeł władze lokalne z Lithangu (chiń. Litang) w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan, odebrały zapomogę rodzinie, w której domu zauważono zdjęcie Dalajlamy.
Oenzetowski Komitet ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej dokonał przeglądu okresowego reportu Chińskiej Republiki Ludowej i 30 sierpnia przedstawił swoje rekomendacje. Komitet wskazał 21 obszarów, które budzą jego zaniepokojenie, w tym tak fundamentalne jak rozwój, wywłaszczenia, edukacja, opieka zdrowotna, społeczeństwo obywatelskie, tortury, definicje terroryzmu i separatyzmu – zwłaszcza zaś sytuacja Tybetańczyków, Ujgurów i Mongołów.