1
Darzę najwyższym szacunkiem Tybetańczyków, którzy dokonali samospaleń. Niezależnie od tego, czy myślą trzeźwo i czy osiągnięcie celu, o którym wołają, w ogóle jest możliwe – wspólnymi siłami tchnęli w naród odwagę.
1
Darzę najwyższym szacunkiem Tybetańczyków, którzy dokonali samospaleń. Niezależnie od tego, czy myślą trzeźwo i czy osiągnięcie celu, o którym wołają, w ogóle jest możliwe – wspólnymi siłami tchnęli w naród odwagę.
Chińskie media informują o dorocznych nagrodach dla 1689 „wzorowych” i 806 „zasłużonych” funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa: „awangardy budowniczych materialnej, politycznej i duchowej cywilizacji socjalizmu”.
Po raportach o zagarnianiu przez Chiny terytorium Nepalu i krwawych starciach na granicy w Ladakhu indyjskie media donoszą o pojawieniu się „chińskiej wioski” w Bhutanie.
Mało kto tak dobrze jak ja rozumie położenie pana Chena Guangchenga, niewidomego obrońcy praw człowieka, który najpierw szukał schronienia w ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Pekinie, a potem ją opuścił. Niezależnie od tego, czy postanowił zostać w Chinach, czy też z nich wyjechać, podjął jednocześnie i słuszną, i złą decyzję. Znam to na pamięć.
Niezależne media ujawniły partyjne instrukcje, dotyczące sposobu informowania o Panczenlamie i buddyzmie tybetańskim.
Władze chińskie zakazały Tybetańczykom palenia gałęzi jałowca i kadzidła (czyli sang sol, rytualnego ofiarowania wonnego dymu – jednej z najpopularniejszych praktyk buddyjskich) przed lhaskim Dżokhangiem, najbardziej czczonym sanktuarium Tybetu.
Rząd Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) odrzuca zarzuty wobec programu paramilitarnych szkoleń zawodowych, nazywając je „całkowicie dobrowolnymi”.
Chiny „stanowczo dementują” oskarżenia o zajęcie terytorium Nepalu w dystrykcie Humla. Stanowisko Pekinu poparły nepalskie ugrupowania komunistyczne, podczas gdy rząd wciąż zachowuje „dyplomatyczne milczenie”.
Chiny ogłosiły rozpoczęcie budowy linii kolejowej, która połączy prowincję Sichuan z Tybetańskim Regionem Autonomicznym (TRA).
Wu Yingjie, przewodniczący struktur partii w Tybetańskim Regionie Autonomicznym (TRA), 9 października złożył wizytę w Czamdo (chiń. Changdu) z okazji siedemdziesiątej rocznicy „wyzwolenia” miasta przez chińskich żołnierzy.