Raczung Gendun – mnich klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan – został skazany na trzy lata więzienia za przekazanie datku w Indiach.
Archiwum kategorii: HFPC
Gesze z Kirti skazany na dwa lata więzienia za przekazanie datku dla Dalajlamy
Gesze Sonam Gjaco został skazany na dwa lata więzienia za przekazaniu datku z prośbą o modlitwę Dalajlamy i Kirti Rinpoczego, przebywającego na wygnaniu w Indiach opata klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Krewni publicznie apelują o zwolnienie Dordże Tasziego
Krewni Dordże Tasziego – swego czasu najbogatszego Tybetańczyka i pupila chińskich władz, dogorywającego w więzieniu Drapczi – publicznie apelują o jego zwolnienie.
Pięciu zatrzymanych za piosenkę o Dalajlamie w Gologu
Chińska policja zatrzymała pięciu Tybetańczyków z Gologu (chiń. Guoluo) w prowincji Qinghai, „zamieszanych” w zaśpiewanie piosenki o Dalajlamie podczas internetowego konkursu.
Śmierć byłego więźnia politycznego w Draggo
Gesze Tenzin Pelsang, który spędził sześć lat w więzieniu za udział w pokojowym proteście w Draggo (chiń. Luhuo), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan, zmarł we wrześniu za skutek „obrażeń odniesionych za kratami”.
Szczątkowe informacje o „dwustu zatrzymanych” w Lhasie
Niezależne źródła informują, że władze chińskie „zatrzymały dwieście osób” w związku z październikowym protestem przeciwko rygorom polityki „zero COVID” w Lhasie.
Władze chińskie zezwalają (wybranym) Tybetańczykom na wyjazd z Lhasy
Kilka dni po „zwolnieniu” Chińczyków, uwięzionych w Lhasie od trzech miesięcy na skutek rygorów polityki „zero COVID”, władze lokalne zezwoliły na opuszczenie miasta części przyjezdnych Tybetańczyków.
Chińscy pracownicy wyjeżdżają z Lhasy
Chińscy pracownicy tłumnie wyjeżdżają z Lhasy, ewidentnie wywalczywszy zgodę na opuszczenie miasta wciąż objętego pandemicznymi restrykcjami, których zniesienie – po zakończeniu zjazdu Komunistycznej Partii Chin w Pekinie – zdążono ogłosić trzy dni wcześniej w rządowych mediach.
Szczątkowe informacje o protestach w Lhasie
Z szybko usuwanych przez cenzurę internetowych postów, zdjęć i filmów wynika, że uliczne protesty, do których doszło w Lhasie po południu i nocą 26 października, były lustrzanym odbiciem przepychanek z chińskich miastach objętych reżimem polityki „zero COVID”.
Uliczne protesty przeciwko pandemicznym restrykcjom w Lhasie
Niezależne źródła informują o co najmniej dwóch masowych protestach przeciwko – rzekomo zniesionym po zakończeniu partyjnego zjazdu – ponaddwumiesięcznym restrykcjom polityki „zero COVID” w Lhasie. To pierwsze uliczne demonstracje w stolicy Tybetu od krwawo stłumionych wystąpień w 2008 roku.