Już czas, ludu Chin! Już czas.
Plac należy do wszystkich.
Na własnych nogach
Czas iść na Plac dokonać wyboru.
Już czas, ludu Chin! Już czas.
Plac należy do wszystkich.
Na własnych nogach
Czas iść na Plac dokonać wyboru.
Aby wywiązać się z „dwóch powinności” i dać wyraz wdzięczności za dobroć Partii, miłości Macierzy i przestrzegania prawa, zobowiązuję się do:
1
Wszystko wskazuje na to, że w obecnym kryzysie tybetańskim powtarza się historia z 2008 roku. Powtarzalność, nie przeczę, ma sens, zwłaszcza w przypadku protestu. Problem jednak nie w demonstrantach, ale w partiach – w tej, przeciw której występują, oraz tej, co ich reprezentuje. Cztery lata to niemało, a obie strony nawet nie drgnęły.
Do Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych
Raz: rośnie liczba samospaleń w Tybecie i obszar, na którym się ich dokonuje; bardzo poważna jest sytuacja w Xinjiangu, gdzie raz po raz dochodzi do aktów przemocy. Na terenach zamieszkiwanych przez Tybetańczyków i Ujgurów postawiono w stan gotowości niezliczonych policjantów i wzniesiono liczne fortyfikacje. Wygląda to jak wojna. Nawet w Mongolii Wewnętrznej, gdzie zawsze było stosunkowo spokojnie, doszło w zeszłym roku do protestów. Wszystko to świadczy dobitnie o poważnych niedostatkach obecnej polityki wobec narodowości. Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych powinno zbadać faktyczną sytuację na tych terenach oraz poddać się samokrytyce i zrewidować politykę wobec narodowości.
Biuro Bezpieczeństwa Publicznego prefektury Kanlho zwraca się do społeczeństwa o informacje o przestępcach stanowiących zagrożenie dla stabilizacji społecznej.
Strzeżcie społecznej i politycznej stabilizacji w Tybetańskiej Prefekturze Autonomicznej Kanlho i budujcie harmonijne Kanlho! Twórzcie lepszy klimat ekonomiczny dla inwestycji! Bądźcie czujni i zwalczajcie bandytów zagrażających stabilizacji społecznej w Kanlho! Bezzwłocznie informujcie o podłych kłamstwach!
W celu poprawienia zarządzania internetem oraz mocnego uderzenia w nielegalne i przestępcze działania, polegające na wykorzystywaniu sieci informacyjnych do dzielenia państwa i podkopywania narodowej jedności – zgodnie z kodeksem karnym, kodeksem postępowania administracyjnego, ustawą o cyberbezpieczeństwie, listą dwudziestu zakazów dotyczących komunikacji sieciowej w TRA oraz innymi ustawami i przepisami, takimi jak zasady ochrony bezpieczeństwa sieci i sieci międzynarodowych – zakazuje się wykorzystywania sieci informacyjnych do dzielenia państwa i podkopywania narodowej jedności poprzez:
1
Darzę najwyższym szacunkiem Tybetańczyków, którzy dokonali samospaleń. Niezależnie od tego, czy myślą trzeźwo i czy osiągnięcie celu, o którym wołają, w ogóle jest możliwe – wspólnymi siłami tchnęli w naród odwagę.
Mało kto tak dobrze jak ja rozumie położenie pana Chena Guangchenga, niewidomego obrońcy praw człowieka, który najpierw szukał schronienia w ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Pekinie, a potem ją opuścił. Niezależnie od tego, czy postanowił zostać w Chinach, czy też z nich wyjechać, podjął jednocześnie i słuszną, i złą decyzję. Znam to na pamięć.
Ostatnie posunięcia chińskich władz – z narzuceniem Hongkongowi nowych zasad „bezpieczeństwa” na czele – wydają się pozbawione praktycznego sensu. Ustawa, którą 30 czerwca przyjęło fasadowe Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych, de facto przekreśla model „jednego kraju i dwóch systemów”, obowiązujący od przekazania miasta Chinom przez Brytyjczyków w 1997 roku.