Pierwsze nauki, których udzielił Budda, obracając Kołem Dharmy po osiągnięciu Przebudzenia, dotyczyły czterech szlachetnych prawd o cierpieniu, jego źródle, ustaniu oraz prowadzącej do tego ścieżce. Bez ich zrozumienia nie da się poważnie studiować i zgłębiać buddyjskiej wizji natury rzeczywistości. Zanim jednak zacznę je omawiać, chcę podkreślić, że wszystkie wielkie tradycje religijne mają ten sam potencjał, przesłanie i cel, co według mnie sprowadza się do autentycznego pragnienia uczynienia świata lepszym, a ludzi bardziej współczującymi.
W Draggo (chiń. Luhuo), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan na początku czerwca zatrzymano dwóch tybetańskich restauratorów, w których domach policja znalazła zdjęcia Dalajlamy.
Cztery miesiące po lutowym pożarze w Dżokhangu – najbardziej czczonym sanktuarium buddyjskim Tybetu i bezcennym zabytku z listy światowego dziedzictwa UNESCO – Chiny podają sprzeczne informacje na temat zniszczeń i nie dopuszczają do świątyni zagranicznych ekspertów.
Na stronach internetowych sądów ludowych Regionu Autonomicznego oraz tybetańskich prefektur i okręgów nie ma żadnych informacji w języku tybetańskim, przez co wielu nieznających chińskiego Tybetańczyków nie rozumie polityki ani procedur prawnych partii i administracji państwowej.
Chińskie media informują o „wzmacnianiu tożsamości narodowej” tybetańskich duchownych poprzez „studiowanie konstytucji oraz jej ostatniej nowelizacji”.
Wieniec księżycowej poświaty brzasku tej mądrości, dogłębnej i czystej, darzy świetlistą radością.
Cudowne znaki promiennej jasności, kiść roześmianych księżyców krąży w zachwycającym tańcu pierwotnej pustości i ożywczego chłodu świetlistości, kładąc szeroki, kojący cień dobra i szczęścia na całym wszechświecie.
Władze Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) ogłosiły nową „lojalnościową” kampanię, w ramach której zmuszają mieszkańców do śpiewania komunistycznych pieśni.
Ziemia i lud Krainy Śniegu są naturalnymi orędownikami pokoju. Nie wołamy o pokój od wczoraj. Dla naszej cywilizacji jest on celem od tysięcy lat. Idziemy do niego drogą środka, wierni zasadom współzależności i niestosowania przemocy, których ucieleśnienie stanowi wizja Jego Świątobliwości Gjalły Tenzina Gjaco. To właśnie w imię światowego pokoju poszedł w ogień Thupten Ngodup oraz tysiące innych bohaterów.