Wysiedlanie „tysięcy koczowników” z rezerwatu Qilian

Nie zważając na obiekcje ekspertów (którzy tłumaczą, że koczownicy i ich stada stanowią nie zagrożenie, a integralną część środowiska naturalnego Płaskowyżu Tybetańskiego) i międzynarodowe zobowiązania (do „pełnego poszanowania tradycyjnej kultury, wierzeń i zwyczajów” rdzennej ludności, zajmującej się tu głównie pasterstwem i zbieractwem) Pekin wysiedla tysiące tybetańskich nomadów z rezerwatu „Góry Qilian”.

Czytaj dalej

Palmo: W domach innych nacji

Każdy widzi, że telefony i WeChat w kilka lat przeobraziły i wciąż zmieniają życie w Tybecie. Z dnia na dzień pojawiają się też nowe problemy – choćby mieszane małżeństwa zawierane przez Tybetanki. Wiele kobiet nabiera się na gładkie słowa i miraż bogactwa. Uczennice i studentki skupiają się nie na zdobywaniu wiedzy, a na wyniku egzaminu. Znają wagę ojczystego języka, ale zamiast coś z jego pomocą osiągać, błyskawicznie zachodzą w ciążę. Rodzice, nauczyciele, wychowawcy próbują szukać rozwiązań i zapewnić możliwie najlepsze wykształcenie tak chłopcom, jak dziewczętom. Do tej pory w Tybecie i na wychodźstwie poprzestawano na wyliczaniu problemów, nie biorąc za nic odpowiedzialności. W takich „dyskusjach” kobiety były najczęściej przedmiotem drwin i krytyki.

Czytaj dalej

Xi Jinping zwołuje „siódme forum” i wzywa do sinizacji buddyzmu – tybetańskie wzmożenie w Pekinie

Po dorocznych „gospodarskich wizytach” Wang Yanga i Gjalcena Norbu oraz niecodziennych odwiedzinach w Lhasie ministra spraw zagranicznych głos na temat Tybetu zabrał sam przewodniczący Xi Jinping, zwołując „siódme robocze sympozjum” (wcześniej nazywane „forum”), by na najwyższym szczeblu wezwać do „sinizacji” buddyzmu tybetańskiego i zmiany regionu w „niezdobytą twierdzę”.

Czytaj dalej

Edukacja przez ukazywanie naruszeń praw człowieka w innych krajach