Kumbum
Miejsce narodzin Congkhapy
Dom Dziesiątego Panczenlamy
Kumbum
Moja jedyna linia startu, początek wszystkiego
Kumbum
Miejsce narodzin Congkhapy
Dom Dziesiątego Panczenlamy
Kumbum
Moja jedyna linia startu, początek wszystkiego
W Sangczu (chiń. Xiahe), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu policja zatrzymała trzy osoby za poruszanie „drażliwych kwestii” w mediach społecznościowych.
Niczego nie żałujesz,
znalazłeś się tu, podążając za sobą.
Nazajutrz po międzynarodowym Dniu Praw Człowieka 11 grudnia władze chińskie zorganizowały „Forum różnorodności cywilizacji i rozwoju praw człowieka” w Pekinie.
Analizując tybetańskie protesty z dwa tysiące ósmego roku, Wang Lixiong zaczął mówić o „demokratycznym charakterze biurokracji” i uznał go za podstawę procesu „mechanizacji władzy”. Skoro wehikułem rządów autokratycznych może być jedynie struktura biurokratów, będzie ona sabotować i blokować – opóźniając, zaniechując, wypaczając – wszystko, co nie leży w jej interesie. W ten sposób skutecznie uniemożliwia wierchuszce uprawianie jakiejkolwiek realnej polityki i osiąganie wyznaczonych celów. Wang Lixiong nazywa ów oddolny opór materii właśnie „demokratyczną” naturą biurokracji.
Według tybetańskich źródeł policja zatrzymała najbliższych Jontena, który 27 listopada dokonał samospalenia w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Kiedy jeden z trzech tajniaków, którzy zatrzymali samochód z Ilhamem Tohti, jego żoną i dziećmi, wycedził „zabijemy ci całą rodzinę”, czterdziestoczteroletni ujgurski profesor ekonomii sporządził testament. „Nawet jeśli zostanę zamordowany przez policję polityczną – napisał – pamiętajcie, że nie zrobili tego Chińczycy i nie podsycajcie nienawiści między naszymi narodami”. Wkrótce potem został aresztowany.
Anja Sengdra – zatrzymany we wrześniu 2018 roku działacz społeczny z Gade (chiń. Gande) w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai – 6 grudnia został skazany po dwudniowym procesie na siedem lat więzienia za „wzywanie do zakłócania porządku publicznego, wszczynanie burd i wywoływanie problemów”.
Nie wystarczy myśleć o likwidacji broni masowego rażenia. Musimy tworzyć warunki, które umożliwią osiągnięcie celu. Najbardziej oczywiste wydaje się korzystanie z istniejących już inicjatyw. Mam tu na myśli wieloletnie zabiegi na rzecz nierozprzestrzeniania – a nawet likwidacji – pewnych rodzajów broni. W latach 70. i 80. Wschód i Zachód zawarły wiele traktatów, ograniczających zbrojenia konwencjonalne i jądrowe. Funkcjonuje traktat o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, do którego przystąpiło wiele państw. I choć broni tej jest coraz więcej, idea zakazu żyje. Podjęto też obiecujące kroki na rzecz likwidacji min lądowych. Większość rządów podpisała stosowny dokument. I choć prawdą jest, że żadna z tych inicjatyw nie zakończyła się pełnym sukcesem, sam fakt ich istnienia świadczy o tym, że coraz bardziej sprzeciwiamy się takim metodom siania zniszczenia. Inicjatywy pokojowe odzwierciedlają fundamentalne pragnienie ludzkości – życia w pokoju – i stanowią dobry punkt wyjścia do dalszych działań.
Władze chińskie zapowiadają, że Anja Sengdra – zatrzymany ponad rok temu działacz społeczny z Gade (chiń. Gande) w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai – stanie wkrótce przed sądem.