Najlepiej rozmawiać o medytacji z kimś, kto ma w tej dziedzinie jakieś doświadczenie. Ze mną tak nie jest. Dziennikarze często pytają mnie, co robię zaraz po przebudzeniu, zakładając, jak sądzę, że medytuję, ponieważ tak zwykł odpowiadać im Jego Świątobliwość Dalajlama.
W Sangczu (chiń. Xiahe), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu policja zatrzymała trzy osoby za poruszanie „drażliwych kwestii” w mediach społecznościowych.
Nazajutrz po międzynarodowym Dniu Praw Człowieka 11 grudnia władze chińskie zorganizowały „Forum różnorodności cywilizacji i rozwoju praw człowieka” w Pekinie.
Analizując tybetańskie protesty z dwa tysiące ósmego roku, Wang Lixiong zaczął mówić o „demokratycznym charakterze biurokracji” i uznał go za podstawę procesu „mechanizacji władzy”. Skoro wehikułem rządów autokratycznych może być jedynie struktura biurokratów, będzie ona sabotować i blokować – opóźniając, zaniechując, wypaczając – wszystko, co nie leży w jej interesie. W ten sposób skutecznie uniemożliwia wierchuszce uprawianie jakiejkolwiek realnej polityki i osiąganie wyznaczonych celów. Wang Lixiong nazywa ów oddolny opór materii właśnie „demokratyczną” naturą biurokracji.
Kiedy jeden z trzech tajniaków, którzy zatrzymali samochód z Ilhamem Tohti, jego żoną i dziećmi, wycedził „zabijemy ci całą rodzinę”, czterdziestoczteroletni ujgurski profesor ekonomii sporządził testament. „Nawet jeśli zostanę zamordowany przez policję polityczną – napisał – pamiętajcie, że nie zrobili tego Chińczycy i nie podsycajcie nienawiści między naszymi narodami”. Wkrótce potem został aresztowany.
Anja Sengdra – zatrzymany we wrześniu 2018 roku działacz społeczny z Gade (chiń. Gande) w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai – 6 grudnia został skazany po dwudniowym procesie na siedem lat więzienia za „wzywanie do zakłócania porządku publicznego, wszczynanie burd i wywoływanie problemów”.